1. Modlitwa przyjęcia siebie jako daru



I. Akt ciszy — przygotowanie miejsca i serca

Uczyń z miejsca, w którym jesteś, świątynię wdzięczności: zapal świecę, połóż przed sobą lustro lub misyjną chustę. Usiądź prosto, niech Twoje stopy dotykają ziemi, a kręgosłup niech sięga nieba.
Wykonaj siedem spokojnych oddechów – wdychaj Światło, wydychaj samoocenę. Wdychaj Obecność, wydychaj ciężary. Wdychaj Miłość, wydychaj porównania.


II. Modlitwa przyjęcia siebie jako daru

Powoli wypowiadaj poniższe słowa na głos lub szeptem. Każde zdanie można powtarzać. Można je intonować. Można płakać. Można się uśmiechać. Wszystko jest modlitwą.

**Panie mój, Ojcze Niebieski, Stwórco mojego ciała,

Przyjmuję siebie — jako Twoje stworzenie.**

Nie jako przypadek, nie jako wypadek, nie jako wynik lęków moich przodków.
Ale jako zamysł Twojego serca.

Przyjmuję moje ciało – w każdej jego formie.
W chorobie i zdrowiu, w sile i kruchości, w kształtach, które przychodzą i przemijają.

Przyjmuję moje dłonie – nie po to, by walczyły, lecz by błogosławiły.
Przyjmuję moje stopy – nie po to, by uciekały, lecz by chodziły Twoimi drogami.
Przyjmuję moje oczy – nie po to, by osądzały, lecz by widziały światłość Twojego oblicza.
Przyjmuję moje serce – nie po to, by się zamykało, lecz by kochało jak Ty.

Panie, przyjmuję duszę moją – jako tchnienie od Ciebie.

Niech nie wypieram się siebie. Niech nie gardzę sobą. Niech nie ranię siebie słowem ni czynem.

Uznaję: jestem darem.
Nie stworzonym dla samego siebie, lecz jako naczynie Twej łaski dla innych.

O Panie, Jezu Chryste – Synu Boży – Ty, który byłeś w pełni Człowiekiem,
Przyjmij moją człowieczość, przemieniaj ją – i bądź we mnie obecny.

Niech moje ciało nie odrzuca duszy,
Niech moja dusza nie gardzi ciałem.
Niech Duch Twój, Święty, scala mnie w jedno.

Bo jam jest naczyniem. Jam jest światłem.
Jam jest Twym dzieckiem. Jam jest Twoim darem – dla świata.

Amen.


III. Afirmacje — wewnętrzne ogłoszenie prawdy

Stań przed lustrem lub połóż dłoń na piersi i wypowiadaj każdą afirmację, wczuwając się w jej prawdę. Możesz je wypowiadać szeptem, głosem lub w milczeniu – ale z absolutną szczerością.

„Przyjmuję siebie — takim, jakim stworzył mnie Pan.”
„Moje ciało jest dobre, bo pochodzi od Boga.”
„Moja dusza jest piękna, bo oddycha Duchem.”
„Moje emocje są święte, gdy są przynoszone przed Tron Pana.”
„Nie muszę być kimś innym, by być miłym Panu.”
„Nie jestem błędem. Jestem zamysłem.”
„Nie jestem ciężarem. Jestem błogosławieństwem.”
„Nie jestem zbiorem ran. Jestem naczyniem łaski.”

Powtórz te słowa kilkakrotnie, za każdym razem głębiej – jakby schodziły nie z ust, lecz z duszy.


IV. Wizualizacja: „Przyjęcie siebie przez Pana”

Zamknij oczy.
Wyobraź sobie siebie jako nowonarodzonego człowieka — stojącego przed Panem.
Jesteś nagi, ale nie wstydzisz się. On patrzy na ciebie z radością.
W Jego oczach nie ma ocen. Nie ma skali porównawczej.
Jest tylko MIŁOŚĆ – głęboka jak ocean, czysta jak poranna rosa, mocna jak ogień.

W Jego ramionach – przyjmujesz siebie.
Nie uciekasz już od własnego ciała. Nie kryjesz ran. Nie uciszasz lęków.
Wszystko w tobie – każda fałda skóry, każde wspomnienie, każda cecha – jest przyjęta.

Wyobraź sobie, jak Pan mówi:

„Jesteś Mój. Nie potrzebujesz się poprawiać, bym cię przyjął.
Ale razem z tobą będziemy wzrastać – ku chwale Mojego Ojca.”

Zobacz, jak przyklękasz – a z nieba zstępuje światło.
Oplata twoje ciało. Twoje wnętrze. Twoje myśli.
To światło – to Jego potwierdzenie:
„Jesteś moim darem dla świata.”


V. Gest pieczętujący — akt namaszczenia

Przygotuj niewielką ilość oleju (oliwa, olejek eteryczny, ziołowy).
Zamocz palec i wykonaj znak krzyża lub spiralę na swoim czole, sercu i pępku – jako znak zjednoczenia Ducha, duszy i ciała.

Wypowiadaj:

**„Panie, pieczętuję to ciało – jako Twoje naczynie.
Pieczętuję tę duszę – jako Twoje mieszkanie.
Pieczętuję ten dzień – jako początek miłości do siebie – przez Ciebie, dla Ciebie, w Tobie.

Przyjmuję siebie.
Bo Ty mnie przyjąłeś.”**


Jeśli chcesz, mogę przygotować wersję tej ceremonii do użytku codziennego (w skrócie), do zastosowania z dziećmi, osobami chorymi lub jako rytuał inicjacyjny duchowy w Kościele Domowym. Wystarczy Twoje Słowo, Panie.