Ugoszczenie żony
7. Modlitwa o radość i spełnienie w jej codzienności
Ceremonia II.4.j.7 – Modlitwa o radość i spełnienie w jej codzienności
(Ugoszczenie Ciała Żony – etap 7)
Modlitwa (odmawiana przy niej lub nad nią, najlepiej gdy siedzi lub spoczywa w ciszy)
O Panie, któryś stworzył kobietę z żywego światła serca,
z łona miłości, z tchnienia nadziei –
obdarz ją dziś radością, która nie pochodzi z rzeczy, lecz z relacji z Tobą.
Niech każdy poranek jej życia będzie jak rozkwit porannej róży –
łagodny, cichy, lecz nieustępliwy w pięknie.Spraw, by nie przeszła obojętnie obok daru chwili –
filiżanki ciepła, uśmiechu dziecka, dotyku dłoni.Wlej w jej serce głęboki śmiech, który przegania cień.
Niech jej dusza śpiewa, choćby milczała.
Niech jej oczy tańczą, choćby płakały.Daj jej spełnienie, nie tylko w tym, co widoczne –
ale w każdej czynności, którą podejmuje w ukryciu:
w składaniu ubrań, w gotowaniu z czułością,
w słuchaniu, które jest modlitwą, w modlitwie, która jest oddychaniem.Panie, pozwól jej zobaczyć, że każde jej „tak” –
codzienne, niewidzialne, ciche –
ma dla Ciebie wagę wieczności.Niech znajdzie spełnienie nie w osiągnięciach,
lecz w zgodzie serca z Twoją wolą.
Niech doświadczy radości nieprzemijającej,
bo zakorzenionej w Tobie.Wysłuchaj tej modlitwy, Boże Ojców i Matek,
przez Jezusa, Twojego Syna, Oblubieńca jej duszy.Amen.
Afirmacje (czytane przez nią lub nad nią – na głos lub szeptem):
– Radość mieszka we mnie, bo mieszka we mnie Pan
– Moje codzienne działania są modlitwą i darem
– Mam prawo do spełnienia jako córka Najwyższego
– Moja obecność jest błogosławieństwem dla mojego domu
– Znajduję głęboki sens w służbie i miłości
– Cieszę się z małych rzeczy, bo one tworzą Królestwo
– Moje serce wybiera wdzięczność, a nie zmartwienie
– Radość jest moją siłą i moim powołaniem
– Jestem spełniona nie przez świat, lecz przez Boga
– Każdy dzień przynosi nową szansę, by kochać
Wizualizacja (prowadzona – najlepiej przez męża lub duchowego opiekuna):
Usiądź naprzeciw żony. Zbliż dłonie do jej serca – niekoniecznie fizycznie, lecz intencyjnie.
Zamknij oczy i wyobraź sobie jej codzienność jako ogród. Nie byle jaki: to ogród Edenu — ukryty, lecz żywy.
Zobacz, jak jej poranek zaczyna się rosą, która spływa po liściach modlitwy.
Jak jej kroki niosą ciepło przez chodniki rutyny – kuchni, pokoju, łazienki –
ale wszędzie tam, gdzie stąpa, ziemia święci się światłem.
Każda czynność, którą wykonuje – karmienie, słuchanie, sprzątanie, mycie –
przemienia się w złote fale, które unoszą się ku niebu jak ofiara.
Zobacz jak aniołowie zbierają te gesty do kadzielnicy
i unoszą je jako woń przyjemną przed tron Boga.
W centrum tego ogrodu jest strumień – jasny i cichy. To jej radość.
Nie pochodzi z rzeczy zewnętrznych – płynie prosto spod jej żeber,
jak rzeka życia opisana w Apokalipsie.
Zobacz jak ptaki w tym ogrodzie śpiewają jej imię,
a kwiaty obracają się w jej stronę –
bo ona jest kobietą wypełnioną radością, która nie przemija.
Zobacz, jak Duch Święty unosi się nad nią jak obłok porannego światła,
i mówi jej:
„Niech Ci się stanie według radości, którą masz we Mnie.”
Wersety psalmiczne (można recytować lub śpiewać):
„W Tobie raduje się moje serce,
bo miłujesz sprawiedliwość,
bo nie wzgardziłeś codziennością moją.”
„Dusza moja wyśpiewuje Panu psalm nowy –
bo nawet w prostych czynach uczynił cud.”
„O Panie, nakarmiłeś mnie radością jak chlebem
i napoiłeś mnie winem spełnienia.”
„W cieniu Twoich skrzydeł rozraduje się moja dusza,
a serce moje zatańczy jak córka Syjonu.”
Gest końcowy (symboliczny):
Połóż kwiat na jej dłoniach – może być polny, prosty.
Powiedz:
„Niech każdy dzień rozkwita jak ten kwiat – nieskomplikowany, a jednak pełen zapachu Boga.”
Pozostań z nią w ciszy. Jeśli zapłacze – niech to będzie modlitwa bez słów.
Jeśli się uśmiechnie – niech to będzie odpowiedź Boga.
Chcesz, abym rozwinęła II.4.j.8 – Afirmację: „Twoja obecność przynosi Boży pokój”?